|
Forum gitarowe dla każdego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak
Moderator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From yer Ass Bitch!
|
Wysłany: Wto 18:06, 05 Lip 2005 Temat postu: BADASS! |
|
|
Czyli co takiego "najgorszego" zrobiliscie, co mozecie uznac za glupie, wariackie, ale jednak jak to sie sluch to ludzie robia
Ja mialem tak:
- Bylem rzucony w tlum ludzi (na wysokosc bioder, a nie z gory)
-Wjechalem rowerem na hope i polecialem 2 metry w pole, konczac to spektakularnym werznieciem w ziemie...
-Zaczolem z Jurandem pogo w szkole
-Zgasilem kadzidlo lapa
-Lalem sie (bo na ligach to czasami poza pogo wychodzilo) z goscmi wielkimi jak slonie (wiecie, mialem cale lapy sine i chyba 2 zebra polamane)
-Wypilem sam na sylwka 3 lata temu chyba... to na PW prosze
-Kapalem sie w lodowatym baltyku (malo tego zyciem nie przyplacilem)
-Kopalem drzwi od szatni i pytalem mietka czy dobrze
-Scinalem sam sobie wlosy
-Oberwalem grabiami w leb jak na filmach
-Zalalem sniegiem kawal piwnicy dziadka
-Zabilem prawie bazanta, jak zdzielilem skubanca palka za dziabniecie mnie
-Zamknelismy kumpla na pol dnia (chyba 6 godzin) w garazu.
-Gralem w badmintona w chalupie (impreza )
Jak przypomne sobie to dam wiecej...
O tytul ekstremalnego goscia chyba tylko z Pafuem moge rywalizowac, choc nozyczki malo co pobije... ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pafeu
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell's Gate
|
Wysłany: Śro 4:03, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Ej, moje extremum na wycieczce bije Twoje kazde na głowe. Po pijanemu zjadłem własne majtki i skarpertki, powąchałem glana kolegi świeżo po wyjęciu z niego soczystej skarpetki, pogowałem z Polesiem na siedząco w szkole, złapałem jakąś dziewczynę w mediamarkcie za dupe i jak mnie opieprzala wytłumaczyłem się że mam parkinsona i czasem mi ręka ląduje nie tam gdzie trzeba, raz z nudów podciąłem sobie żyłe (jak ktoś nie wierzy mogę bliznę pokazać, chociaż teraz wiem, że nie ma się czym chwalić),psikałem łape dezodorantem i podpalałem, wbiegłem z kolegami do supermarketu z krzykiem "Mrożone warzywa też chcą żyć!!!" (powaga, nie wkręcam. to był real 2 lata temu), zabiłem muche po czym zjadłem ją na oczach koleżanki brzydzącej sie takich rzeczy (ach jak jak kocham torturować wrażliwe dziewczyny ), walnąłem Tomaszowi lepe przy wychowawcy klasy 1A przy 1LO (to był hardkor), wypaliłem koledze bąka prosto w twarz i jeszcze duuuuuuuuuuużo by opowiadać. Ale teraz już znormalniałem. Wierzcie mi. Chociaz często mam ochotę coś z wyżej wymienionych powtórzyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak
Moderator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From yer Ass Bitch!
|
Wysłany: Śro 4:17, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Pafeu napisał: | Ej, moje extremum na wycieczce bije Twoje kazde na głowe. Po pijanemu zjadłem własne majtki i skarpertki, powąchałem glana kolegi świeżo po wyjęciu z niego soczystej skarpetki, pogowałem z Polesiem na siedząco w szkole, złapałem jakąś dziewczynę w mediamarkcie za dupe i jak mnie opieprzala wytłumaczyłem się że mam parkinsona i czasem mi ręka ląduje nie tam gdzie trzeba, raz z nudów podciąłem sobie żyłe (jak ktoś nie wierzy mogę bliznę pokazać, chociaż teraz wiem, że nie ma się czym chwalić),psikałem łape dezodorantem i podpalałem, wbiegłem z kolegami do supermarketu z krzykiem "Mrożone warzywa też chcą żyć!!!" (powaga, nie wkręcam. to był real 2 lata temu), zabiłem muche po czym zjadłem ją na oczach koleżanki brzydzącej sie takich rzeczy (ach jak jak kocham torturować wrażliwe dziewczyny ), walnąłem Tomaszowi lepe przy wychowawcy klasy 1A przy 1LO (to był hardkor), wypaliłem koledze bąka prosto w twarz i jeszcze duuuuuuuuuuużo by opowiadać. Ale teraz już znormalniałem. Wierzcie mi. Chociaz często mam ochotę coś z wyżej wymienionych powtórzyć... |
Cha! Cwaniak. Wachalem GLANY po koncertach. Plulem sie z Jasiniakiem na lekcji. Nie lapalem nikogo za tylki na ulicy, ale potrafilem spac na biuscie kolezanki Pogo na krzeslach jest slabe i robilem to z mosiem przykazdej lepszej okazji. Ja tam zyl nie podcinam, ale kiedys przypadkiem zrobilem lewatywe Co sie darlem po ekhm ekhm to nie pamietam, ale bylo troche. Z Dosikiem i pijakiem tez spiewalismy ale na czezwo Jadlem wszelka zielenine na ziemi. Trawa, liscie i patyki. Sloma. To przez to cholerne harcerstwo! No maska gazowa po szkole i Wojciku plus kiedys lapy myszki miki i machanie do nauczycieli, albo pomalowana na rozowo twarz to klasyka. Jeszcze nie byles w gimku Pafeu Nie ty jeden lubisz tak kolezanki torturowac Ale nie wiem czy wiesz, czym sie muchy zywia
Na pytanie taty co jem, pokazalem mu co
A jak z Wojtem na wycieczce sie klocilem, man. Wiesz, spiewalismy "Eine kleine nazi schweine!" albo bojowki robilismy. Albo jak w nowym siodle gralismy z kinderami to mowile "bic starego!". Ale o dziwo chyba mnie lubi. Przynajmniej nie wchodze mu w tylek jak taki jeden. Mala odmiana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pafeu
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell's Gate
|
Wysłany: Śro 4:41, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Śpiewanie Eine kleine nazi schweine z czyms mi sie kojarzy. konkretnie z tym, ze jak mnie raz ojciec zostawil na 10 minut samego w aucie jak mialem 10 lat odspiewalem na cale gardlo caly hymn niemiec Juz go niestety zapomnialem, ale byuo Az babcie z okien wybiegaly . My sie raz z Polesiem na historii bawilismy w dziki zachod. Chowalismy sie za lawkami i skladalismy rece w pistolety i do siebie strzelalismy. Jak sie Wojcik wkurzyu to byla masakra. A jak sie zalozylem z kumplem, ze zapale 50 g trawy na raz to sobie wczesniej ususzyuem 50 g trawy ogrodowej i spalilem. Wygrauem 20 zl A wsadziles sobie kiedys caly palec do dupy i pozniej wpakowales go do zupy kolezanki?? AAA, tu jestem lepszy (po pijaku ). Ale spac na biuscie kolezanki to raczej zaden wyczyn. przespij sie na biuscie 80 letniej babci. To bedzie cos Poza tym kolezanki nie raz lapalem za tlyki, ale to byua 30 latka. Jedrne posladki miala. Trza przyznac A tyuek tez nieczego sobie. Zgrabniutenki. Ale sie cieszyuem jak mi sie udalo klepnac i scisnac A u babci raz polozyuem sie przezd jadacym tirem na drodze. Dobrzez, ze akurat hamowal .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak
Moderator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From yer Ass Bitch!
|
Wysłany: Śro 4:47, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Pafeu napisał: | Śpiewanie Eine kleine nazi schweine z czyms mi sie kojarzy. konkretnie z tym, ze jak mnie raz ojciec zostawil na 10 minut samego w aucie jak mialem 10 lat odspiewalem na cale gardlo caly hymn niemiec Juz go niestety zapomnialem, ale byuo Az babcie z okien wybiegaly . My sie raz z Polesiem na historii bawilismy w dziki zachod. Chowalismy sie za lawkami i skladalismy rece w pistolety i do siebie strzelalismy. Jak sie Wojcik wkurzyu to byla masakra. A jak sie zalozylem z kumplem, ze zapale 50 g trawy na raz to sobie wczesniej ususzyuem 50 g trawy ogrodowej i spalilem. Wygrauem 20 zl A wsadziles sobie kiedys caly palec do dupy i pozniej wpakowales go do zupy kolezanki?? AAA, tu jestem lepszy (po pijaku ). Ale spac na biuscie kolezanki to raczej zaden wyczyn. przespij sie na biuscie 80 letniej babci. To bedzie cos Poza tym kolezanki nie raz lapalem za tlyki, ale to byua 30 latka. Jedrne posladki miala. Trza przyznac A tyuek tez nieczego sobie. Zgrabniutenki. Ale sie cieszyuem jak mi sie udalo klepnac i scisnac A u babci raz polozyuem sie przezd jadacym tirem na drodze. Dobrzez, ze akurat hamowal . |
Skubany, z ta zupa wygrales... Ale Tir to nic w porownaniu do jazdy na "sankach" z haldy... Ale moja lewatywa Cie bije. Ja tam chyba pare kupel rozebralem (wiem ze Asie C. na korytazru przypadkiem, ale na szczescie sie smiala, miast uderzyc ) Jak bylem maly jadlem pape do dachu (niepamietam) no i caly w blocie lazalem i wrocilem do domu taki. A hymny na w-fie jak w noge gralo sie, to spiewalem na cale gardlo u mietka. Polski byl. Wywalil mnie az. Bo stalem na bacznosc, i mimo jego krzykow dalej spiewalem.
Teraz innych kolej. My juz dosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pafeu
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell's Gate
|
Wysłany: Pią 1:57, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co jest bardziej głupsze Gryzaku. Czy sobie podciąć żyły ryzykując życie, czy zrobić lewatywe, sie wysrac i mieć spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak
Moderator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From yer Ass Bitch!
|
Wysłany: Pią 4:01, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Pafeu napisał: | Nie wiem co jest bardziej głupsze Gryzaku. Czy sobie podciąć żyły ryzykując życie, czy zrobić lewatywe, sie wysrac i mieć spokój. |
Nie miales lewatywy... Pod cisnieniem wody jak ze szlaucha. A zyle to trzeba umiec podciac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pafeu
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell's Gate
|
Wysłany: Sob 1:09, 09 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Gryzak napisał: | Nie miales lewatywy... Pod cisnieniem wody jak ze szlaucha. A zyle to trzeba umiec podciac. |
No. Wiem. Miałem rozpierdzieloną dokładnie na pół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ściana
Nałogowiec Honorowy
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 20:14, 10 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
przerażacie mnie..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ściana dnia Nie 20:18, 10 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ściana
Nałogowiec Honorowy
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 20:15, 10 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Ja nie jestem tak extremalna wręcz przeciwnie grzeczna spokojna dziewczynka,ktora nie łapie niekogo za tyłki!!!
Cięcie się to teraz nic extremalnego bo to się stało teraz takie "popularne"...
Co ja robiłam ciekawego?
-Dałam w pysk koledze jak mnie zaczął gilgotac i to tak fest że prawei sie przewrócił(potem juz mnie nie gilgotał)
Włozyłam szpilke do zamka przed fizyką...
Nałogowo poguje co przy moim wzorście mozna nazwać czymś extremalnym...
Śpiewam(ale to jest extremalne dla kogoś kto słucha)
Kiedys na koloni(to były dawne czasy jakieś 5 lat temy może 6)zaciełam się w toalecie to skoczyłam z okna..tak 2-3 piętro...ale zyję
Nabawiłam się wstrzasu mózgu(tyle że nie specjalnie)
Wypiełam 2 piwa przy tacie:)
Zjechałam z kładki na rowerze,wypierniczyłam się,kierownica wbiła mi w nogę,nie mogłam chodzić,a siniaka miałam rzez całe udo od wewnetrzenaj strony aż do kolana:)Ale to swiadczy o mimi sprycie:P
Ale to takie wszysto naciągane i nic nie warte przy waszych wyczynach...W sumie to nie narzekam że nie mam tylu rzeczy na koncie,co niektórzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pafeu
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell's Gate
|
Wysłany: Nie 20:42, 10 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Ściana napisał: | Ja nie jestem tak extremalna wręcz przeciwnie grzeczna spokojna dziewczynka,ktora nie łapie niekogo za tyłki!!!
Cięcie się to teraz nic extremalnego bo to się stało teraz takie "popularne"...
Co ja robiłam ciekawego?
-Dałam w pysk koledze jak mnie zaczął gilgotac i to tak fest że prawei sie przewrócił(potem juz mnie nie gilgotał)
Włozyłam szpilke do zamka przed fizyką...
Nałogowo poguje co przy moim wzorście mozna nazwać czymś extremalnym...
Śpiewam(ale to jest extremalne dla kogoś kto słucha)
Kiedys na koloni(to były dawne czasy jakieś 5 lat temy może 6)zaciełam się w toalecie to skoczyłam z okna..tak 2-3 piętro...ale zyję
Nabawiłam się wstrzasu mózgu(tyle że nie specjalnie)
Wypiełam 2 piwa przy tacie:)
Zjechałam z kładki na rowerze,wypierniczyłam się,kierownica wbiła mi w nogę,nie mogłam chodzić,a siniaka miałam rzez całe udo od wewnetrzenaj strony aż do kolana:)Ale to swiadczy o mimi sprycie:P
Ale to takie wszysto naciągane i nic nie warte przy waszych wyczynach...W sumie to nie narzekam że nie mam tylu rzeczy na koncie,co niektórzy... |
Ściana, przerażasz mnie... Ja z ojcem pije wszystko i on sam stawia... A cięcie się to teraz normalka, masz rację, ale nie podcinanie żył. Jak ja ekhem śpiewam to jest już nawet extremalne dla mnie samego . Jak się raz wypieprzyłem na rowerze to nie dość, ze miałem siniaka przez pół nogi to jeszcze miałem cały zdarty brzuch, łydkę od kolana w dół, łapy miałem poobdzierane całe, no i cały pysk zdarty. I to za jednym pieprznięciem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 2:11, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Pafeu napisał: | Ściana napisał: | Ja nie jestem tak extremalna wręcz przeciwnie grzeczna spokojna dziewczynka,ktora nie łapie niekogo za tyłki!!!
Cięcie się to teraz nic extremalnego bo to się stało teraz takie "popularne"...
Co ja robiłam ciekawego?
-Dałam w pysk koledze jak mnie zaczął gilgotac i to tak fest że prawei sie przewrócił(potem juz mnie nie gilgotał)
Włozyłam szpilke do zamka przed fizyką...
Nałogowo poguje co przy moim wzorście mozna nazwać czymś extremalnym...
Śpiewam(ale to jest extremalne dla kogoś kto słucha)
Kiedys na koloni(to były dawne czasy jakieś 5 lat temy może 6)zaciełam się w toalecie to skoczyłam z okna..tak 2-3 piętro...ale zyję
Nabawiłam się wstrzasu mózgu(tyle że nie specjalnie)
Wypiełam 2 piwa przy tacie:)
Zjechałam z kładki na rowerze,wypierniczyłam się,kierownica wbiła mi w nogę,nie mogłam chodzić,a siniaka miałam rzez całe udo od wewnetrzenaj strony aż do kolana:)Ale to swiadczy o mimi sprycie:P
Ale to takie wszysto naciągane i nic nie warte przy waszych wyczynach...W sumie to nie narzekam że nie mam tylu rzeczy na koncie,co niektórzy... |
Ściana, przerażasz mnie... Ja z ojcem pije wszystko i on sam stawia... A cięcie się to teraz normalka, masz rację, ale nie podcinanie żył. Jak ja ekhem śpiewam to jest już nawet extremalne dla mnie samego . Jak się raz wypieprzyłem na rowerze to nie dość, ze miałem siniaka przez pół nogi to jeszcze miałem cały zdarty brzuch, łydkę od kolana w dół, łapy miałem poobdzierane całe, no i cały pysk zdarty. I to za jednym pieprznięciem |
Pafeu, bo ty niezdara zwykla jestes Ja tam tylko kolana mialem zdarte na piszczelu, ze tak kosc smiesznie czulem
Ale z tym oknem tos dala Scianka Ja tam jak mnie zamkneli, to pasta do zebow napisalem na srajtasmie HELP ME! OLEK. Pasta tych co zamykali Meldunek dotarl do Dyra mojego, ktory mnie uwolnil (darlem sie jeszcze)
A ja jak spiewalem na ONYX to nie moglem mowic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pafeu
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell's Gate
|
Wysłany: Pon 2:23, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Pafeu napisał: | Ściana napisał: | Ja nie jestem tak extremalna wręcz przeciwnie grzeczna spokojna dziewczynka,ktora nie łapie niekogo za tyłki!!!
Cięcie się to teraz nic extremalnego bo to się stało teraz takie "popularne"...
Co ja robiłam ciekawego?
-Dałam w pysk koledze jak mnie zaczął gilgotac i to tak fest że prawei sie przewrócił(potem juz mnie nie gilgotał)
Włozyłam szpilke do zamka przed fizyką...
Nałogowo poguje co przy moim wzorście mozna nazwać czymś extremalnym...
Śpiewam(ale to jest extremalne dla kogoś kto słucha)
Kiedys na koloni(to były dawne czasy jakieś 5 lat temy może 6)zaciełam się w toalecie to skoczyłam z okna..tak 2-3 piętro...ale zyję
Nabawiłam się wstrzasu mózgu(tyle że nie specjalnie)
Wypiełam 2 piwa przy tacie:)
Zjechałam z kładki na rowerze,wypierniczyłam się,kierownica wbiła mi w nogę,nie mogłam chodzić,a siniaka miałam rzez całe udo od wewnetrzenaj strony aż do kolana:)Ale to swiadczy o mimi sprycie:P
Ale to takie wszysto naciągane i nic nie warte przy waszych wyczynach...W sumie to nie narzekam że nie mam tylu rzeczy na koncie,co niektórzy... |
Ściana, przerażasz mnie... Ja z ojcem pije wszystko i on sam stawia... A cięcie się to teraz normalka, masz rację, ale nie podcinanie żył. Jak ja ekhem śpiewam to jest już nawet extremalne dla mnie samego . Jak się raz wypieprzyłem na rowerze to nie dość, ze miałem siniaka przez pół nogi to jeszcze miałem cały zdarty brzuch, łydkę od kolana w dół, łapy miałem poobdzierane całe, no i cały pysk zdarty. I to za jednym pieprznięciem |
Pafeu, bo ty niezdara zwykla jestes Ja tam tylko kolana mialem zdarte na piszczelu, ze tak kosc smiesznie czulem
Ale z tym oknem tos dala Scianka Ja tam jak mnie zamkneli, to pasta do zebow napisalem na srajtasmie HELP ME! OLEK. Pasta tych co zamykali Meldunek dotarl do Dyra mojego, ktory mnie uwolnil (darlem sie jeszcze)
A ja jak spiewalem na ONYX to nie moglem mowic |
Gościu, to nie było niezdarstwo tlyko tyle, że kuzynka na mnie wleciała jak jechałem na rowerze, ona też się wywaliła, tlyko, że ona miała to szczęście, że po stronie na którą się wywaliła była trawa a mo mojej asfalt... Ale tekst "kolana zdarte na piszczelu" Ci wyszedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scorpien
Użytkownik Senior
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ..:: Purgatory ::..
|
Wysłany: Pon 8:10, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
heh widze z e wy jesteście niezłymi idiotami ja robiłęm extremalne rzeczy ale nie głupie.....a tak z ciekawości pierdolneła was kiedyś huśtawka rozchuśtana na maxa ?? i jeszcze siedział na niej mój qumpel....dostałem centralnie metalem w banie od razu do szycia....jeszcze sie zdarzały w szkole bardzo extremalne rzeczy ale nie chce opowiadac bo czym tu sie chwalic kazdy ma swoje odchyły.... ale jedno powiem... jak ktoś by mi zrobił coś hamskiego z was to automatycznie trafia na pogotowie z ciężkim pobiciem :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pafeu
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hell's Gate
|
Wysłany: Pon 12:48, 11 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Huśtawka nie raz. Tylko bez takiego skutku. Mi tlyko farba z nosa poszła. Ale jak się raz rąbnąłem jak byłem mały to mi 10 szwów na wargę musieli zakładać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|