Forum gitarowe dla każdego

Gryzak

No właśnie, co sądzicie o tej formie zabawy Wink

na koncertach? Moim zdaniem, świetna rozrywka.

Pafeu i Dosiek nie byli dzisiaj w szkole, a był koncert i wraz z Jurandem zaczeliśmy pogo, które przekształciło się w parosobowoe ganianie po scenie Very Happy

Aż mi pani z łaciny pogratulowała Very Happy

Herr

taaa rozrywka polamiesz sobie kosci bedziesz miał full siniaków no ale miales swietną rozrywke Razz

powinni pogo uczyc na zajęciach tanecznych bo to wkoncu dobra rozrywka Razz

ale tak serio czasami popogowac sobie jest fajnie ale jak sie zaczyna prawdziwa japa to mam juz troszeczke dosyc (to te moje mlode bezmięsne kosci :/)

Pafeu

Dosiek

A mnie nie było dzisiaj w szkole, bo po co Razz

A co do pogo: sporadycznie na koncertach trzepie głową (ewentualnie w domu jak mi coś odpali odkręcam mocniej wzmazniacz i skaczę z gitarą grając sobie coś Ironów Razz

)
Ale do ratleheadów uważających trzepanie łbem za coś w rodzaju rock'n'rollowego rytuału to ja na pewno nie należe Wink

Pafeu

Dosiek, trzepanie głową to nie jest jeszcze pogowanie. A poza tym kiedy Ty serio trzepałeś głową?? Very Happy

Poles

Dobre pogo nie je złe, nawet na siedząco. A co powiecie na pogo przy sambie?

Pafeu

Poleś, pogo przy sambie to może być ciekawe. Spróbujemy kiedyś?? A na siedząco też jest fajnie Very Happy

Patented by Poleś & Pafeu Very Happy

Poles

Przy sambie już prubowałem.

Dosiek

A tam, kij wam w oko z tym całym pogo Razz

Pafeu

Pogo jest fajne Dośku Very Happy

Dosiek

A tak trochę na inny temat (choć może nie koniecznie Wink

):
Co sądzicie o scenicznej demolce sprzętu?
Ja to wprowadze w swojej kapeli (jak będę miał dobrze prosperujący band, zarabiał mnóstwo pieniążków, a Ibanez będzie mi na na każdy koncert dawał nowe wiosło Razz

)

Pafeu

Sceniczna demolka sprzętu rulezzz Very Happy

Ściana

Można się wtrącić?? Pogo? Jak najbardziej! O wiele groźniej wyglada z boku, ale jak jest się już w tym skaczącym,szalejącym, szturmującym tłumie to jest nielade frajda...zwłaszcza dla kogoś niedużego... Wink

po wczorajszym pogo na Hey wszystko mnie boli,ale było rewelacyjnie!!
Co do rozwalanie szprzętu na scenie... Bardzo fajnie jak się ma sponsora, ale mi i tak by było szkoda gitarcy...to już lepiej rzucać w publikę,ewentualnie jak ktoś się chce na czymś koniecznie wyżyc to czemu akurat na sprzęcichu ? Zawsze można walić glową w ścianę... Razz

dziękuję

Dosiek

Hendrix, Blackmore, Malmsteen - ci panowie to chyba najlepsi rozwalacze Stratocasterów na scenie Very Happy

Przynajmniej fajne widowisko jest Smile

Niezły jest też Gers z tymi swoimi scenicznymi akrobacjami albo gwałceniem odsłuchu za pomocą gitary Razz

Ściana

Może i fajnie wygląda napewno jeszcze fajniej rozwalac,ale warto zapanowac nad emocjamii! chociaz czasem

Więc podrzucanie gitary wskazane ..przynajmnije na koncercie stojąc w tłumie i będąc niezbyt wysokim człekiem można zobaczyć na czym grają Razz

Ale rozwalaniu sprzętu mówie stanowcze NIE!!